tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Jasne, ze chodzi o to zeby wygrywac - tylko - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: moto fan 20.07.2012 11:05

jednak chyba jest bardziej skomplokowne skoro np Yamaha ma super zespol w MotoGP w wyniki sprzedazy swojego litra sa dalekie od idealu i samo R1 tez jest dalekie od idealu... i po co im to Moto GP??? te niuanse, cierpliwosc, lata doswiadczen??? Ja to tak rozumiem w Moto GP sa teamy fabryczne ktore ponikad sa temami R&D prodecentow i te technologie maja potem przelozenie na sprzet ktory kazdy moze kupic. podazajac za wynikami startow w Moto GP najlepszymi sprzetami (600 i 1000) na rynku powinna byc Yamaha i Honda ale nie jest! (patrz np superstock 1000) Wiec o co chodzi? Czyby jednak zrobinie najlepszej wersji cywilej byloby trudniejsze niz sie wydaje? ja uwazam ze tak, jest to zupenie inna para kaloszy niz Moto GP ale nietety tak jest. powiem tak jesli BMW podeszlo by tak do Moto GP jak to budowy S1kR (zaangaowanie, organizacja, srodki finansowe) to w 3 sezony byliby w czolowce Moto GP, pytanie brzmi po co??? co z tego beda miec? prestiz? sorry tego akurat im nie brakuje. nowinki techniczne? sorry 'cywilne' maszyny BMW raczej dyktuja warunki w tej kwesti. jedyne co mi przychodzi do glowy to fakt ze BMW Motorrad sie zmienia w przeciagu ostatnich 10lat ta marka zmieniala sie z dziadkowatej turystyki na marke dla mlodych i poniekad Moto GP jest naturalna droga na kreowane takiego wizerunku tej marki. Trzba poczekac i zobaczyc jak to bedzie wygladac a nie krytykowac z gory Nostadamusie. Widzilem na forach setki prorokow ktorzy nie dawali szans S1kR zadnych szans z japonia, niestety ich zapedy prorockie oprte na roznych obiegowych opiniach sie nie sprawdzily i pamietaj tak samo moze byc w twoim przypadku jesli chodzi o BMW w MotoGP.

Odpowiedz
Autor: txa 20.07.2012 13:44

Starty w moto gp podejmowane sa wyłącznie dla prestizu i reklamy, podobnie jak w F1. Jeżeli jednak uwazasz, że "technologie tam testowane są potem przenoszone na maszyny, które można kupic" to chyba za bardzo uwierzyłeś w bajeczki dla malych dzieci, które serwują pracownicy dzialu marketingu. KERS w F1 pojwił się nie dlatego, żeby przenieść rozwiązania i doświadczenia do samochodów na sprzedaż, tylko po to aby ciemny lud konsumencki zobaczył, że hybrydy i samochody elektryczne sa takie fajne, bo maja "to samo co wyścigówki". Co do kwsti zbudowania ścigacza przez BMW to opowieść. którą serwujesz nie zasługuje na poważny komentarz... zbudowanie taiego motocykla to zwykla produkcja masówki - bierzesz zawieszenie i hamulce od dostawców (tak robia wszyscy), opracowujesz silnik (dobry i mocny w BMW) i ramę (to im nie wyszło, bo sami przyznają że jest główna przeszkodą w wygraniu mistrzostwa w sbk - nawet ja przeprojketowali ale w mistrzostwo sbk nie wierzę a przyszlym sezonie zrezygnują...) Japonczycy zrobili by wielokrotnie lepszy motocykl ale oni ten segment odpuszczają - sprzedają w tym segmencie ile sprzedaja i to im wystarcza. Poza Kawasaki olali rynek spotow. Pieniądze leżą w maszynach przecietnych, sprzedawanych masowo ze średnia marżą. Honda, Toyota itd, postawiły na ekologię i sprzedaz tanich maszyn w milionowych ilościach, zwłaszcza w Chinach, Indiach, Azji Płd-Wsch. Jeszcze przez długi czas nie zobaczymy takich maszyn tych propducentow jak ostatnia wersja Supry, NSX czy Nissan 300 ZX. GT-R to był naprwdę wybryk sprowokowany przez Francuzów. Wątpie w jakies spektakularne nowosci japonczykow w dziale motocykli sportowych, tak jak jestem pewien ze BMW nie zdobedzie przez 10 lat mistrzostwa F1, WSBK i Moto GP (chyba ze podkupi pracownikow yamahy lub hondy). Dyzkusji nie ma dalej co ciagnac, wystraczy poobserowac co w wyscigach bedzie sie dzialo przez najblizszych kilka lat.

Odpowiedz

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę